Gdy obiektyw do hybrydy jest za drogi… – adaptery!

Aparaty bezlusterkowe, czyli hybrydy kompaktu i lustrzanki nie są już przyszłością – są teraźniejszością. To coraz częściej wybierany rodzaj aparatu na prezent, ponieważ wymiana obiektywu daje mu nowe możliwości. Czy jednak da się zamontować w hybrydzie inny niż dedykowany obiektyw? I co trzeba wiedzieć o adapterach? Odpowiadamy!

Aparaty bezlusterkowe a oryginalne obiektywy

Hybrydy nie są już tak drogie oraz w porównaniu z lustrzankami są naprawdę lekkie i wygodne. Łatwo to docenić, gdy na nowy bezlusterkowiec wymienia się starszą lustrzankę cyfrową. Najczęściej do zakupionego w sklepie fotograficznym oryginalnego body, na przykład Canon EOS R5 czy Sony a6600 dodawane są obiektywy kitowe, czyli uniwersalne. Choćby w przypadku świetnego, wyżej wspomnianego, nowego Canona dodawany jest obiektyw zmiennoogniskowy 24-105 mm f/4-7.1. Pozwala on robić zdjęcia zarówno krajobrazowe, jak i portretowe, nie jest to jednak obiektyw do wszystkiego – choćby przez niski poziom jego jasności. Jeśli więc posiadamy jakiś jasny obiektyw do starej lustrzanki – czy możemy z niego skorzystać?

Canon EOS R5 – przykład montażu obiektywu

Wspomniany w nagłówku model od Canona charakteryzuje się systemem montażowym obiektywów Canon RF. W praktyce znaczy to tyle, że bez problemu zamontujesz w nim wszystkie bagnetowe obiektywy o takim samym systemie montażu. Mogą to być zarówno dedykowane oryginalne obiektywy RF od Canona (na przykład stałoogniskowy obiektyw Canon RF 50mm f/1.2), jak i zamienniki popularnych producentów (na przykład Samyang 85 mm f/1.4 z montażem RF). Ale co w przypadku, gdy posiadamy inny aparat bezlusterkowy lub lustrzankę z obiektywem o innym systemem montażowym? W takim wypadku można zainwestować w tak zwany adapter, czyli przejściówkę.

Adapter a zgodność elektroniczna

Na rynku pojawiają się nowoczesne rozwiązania umożliwiające montaż obiektywów dedykowanych pod konkretny system body do innego korpusu. Na przykład adapter Viltrox EF-R2 umożliwia podpięcie obiektywów z mocowaniem EF/EF-s do bezlusterkowych aparatów takich jak Canon EOS R5. Jest to jednak adapter, który trudno znaleźć na rynku w okazjonalnej cenie – przede wszystkim dlatego, że jego konstrukcja umożliwia bezproblemowe połączenie elektroniki obiektywu z procesorem korpusu, dzięki czemu użytkownik może korzystać z zaprogramowanego AutoFokusa. Przy czym warto mieć na uwadze, że większość tańszych adapterów dostępnych na rynku to adaptery, które nie współpracują elektronicznie z innymi niż dedykowane body, przez co AF bądź szerokość przesłony muszą być ustawiane w czasie fotografii manualnie.